– 500 zł na dziecko to dodatkowo jeden, góra półtora etatu.
– Wydaje mi się, że nie będzie wielu rodzin podlegających MOPS. To jest oczywiście problem, jak samorządowcy się do tego przygotują. Czy te decyzje będą się różnić, poza podmiotem? Myśmy przepracowali to na Karcie Dużej Rodziny. Dzisiaj mamy te ścieżki, adresy, połapane.
– Sam byłem zwolennikiem, żeby dziecko szło do szkoły w wieku 7 lat. Nie będę robił dodatkowych marketingowych zabiegów. Przez rok próbowaliśmy wymusić oszczędności w systemie, a w przyszłym roku samorządy pewnie otrzymają większe subwencje.
– Jeśli zwiększy się kwota wolna od podatku, to mam nadzieję, że zostanie wprowadzony jakiś mechanizm wyrównujący. To jest więcej pieniędzy na rynku, ja widzę inne instrumenty. 500 zł może pomóc samorządowcom wyjść z zadłużeń mieszkań komunalnych. Ja robię drugi żłobek. Uważam, że część rodzin będzie chciała pookładać sobie inaczej życie. Podchodzę do tego z kategoriach nadziei i szansy dla wielu rodzin.