W Sejmie nie zgodzili się na Drogę Zieloną. Posłanka PO: „Jeśli nie teraz, to nigdy”

– Stracimy możliwość pozyskania środków z Unii Europejskiej – zaznaczała na antenie Radia Gdańsk Małgorzata Chmiel.

Posłanka Platformy Obywatelskiej była gościem Rozmowy Kontrolowanej. Wywiad przeprowadziła Agnieszka Michajłow.

BEZ DROGI ZIELONEJ

Małgorzata Chmiel bez powodzenia zgłaszała poprawki do budżetu. Dzięki nim chciała zdobyć pieniądze na zbudowanie tzw. Drogi Zielonej. Pomysł został odrzucony, przeciwko projektowi opowiadali się Ewa Lieder z Nowoczesnej i Andrzej Jaworski z Prawa i Sprawiedliwości.

– Spodziewałam się, że będzie taki skutek, ale myślałam, że posłowie PiS wstrzymają się przed głosowaniem. Jako jedyna z okręgu gdańskiego zgłaszałam poprawki do budżetu, które mogłyby pomóc naszemu regionowi – mówiła posłanka.

„Nie możemy wchodzić w bizantyjskie inwestycje, które niszczą Gdańsk i i przyrodę”, powiedział Andrzej Jaworski o Drodze Zielonej. – Od zawsze był przeciwnikiem tej inwestycji. Ja jestem za wyremontowaniem tego kawałka. Miejmy świadomość, że jeśli teraz się nie zabierzemy za tę drogę, to już pewnie nigdy, bo nie będzie środków unijnych – odpowiadała Małgorzata Chmiel.

500 PLUS NA TAK, CHOĆ SĄ ZASTRZEŻENIA

Posłanka wypowiedziała się również na temat programu 500 plus. Popierała ten projekt, ale punktowała jego minusy. – Jestem za każdą inicjatywą, która wspomaga rodziców i ich dzieci. Pytanie jest, czy 500 plus to najlepszy sposób, by efektywnie pomóc? Ta ustawa ma dużo luk. Co będzie z dziećmi adoptowanymi? Co z tymi, które kończą 18 rok życia? Młodsze dziecko już nie będzie dostawało pieniędzy – mówiła Małgorzata Chmiel.

Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj