Sopoccy radni przegłosowali zmiany w tegorocznym budżecie miasta oraz w prognozie finansowej na lata 2015-2027. Nowością w finansach kurortu jest uchwała umożliwiająca emisję obligacji komunalnych.
Sopot nie korzystał dotychczas z tego instrumentu, brał kredyty. Chodzi o kwotę 19 mln zł lub mniejszą.
16 MILIONÓW DLA MODERNIZATORA OPERY LEŚNEJ
Na mocy ugody kończącej kilkuletni spór, miasto musi zapłacić ponad 16 mln zł firmie Alstal, która modernizowała Operę Leśną. Jak tłumaczy skarbnik Mirosław Goślicki, Sopot zdecydował się na emisję obligacji, gdyż w porównaniu z kredytem ta forma zadłużenia wiąże się z dłuższym okresem spłaty i nieco niższymi odsetkami.
– Wybudowaliśmy Operę Leśną. Myślę, że ten projekt nie budził żadnych kontrowersji. Trzeba teraz za to zapłacić. A jak trzeba zapłacić, to trzeba wyemitować obligacje, chociaż jest to oczywiście sprawa warunkowa, bo być może nie będziemy musieli ich emitować, jeżeli sytuacja finansowa będzie dobrze wyglądała. Ale to jest duża niewiadoma na dzień dzisiejszy, bo sytuacje się zmieniają dynamicznie – mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
DŁUG PUBLICZNY POWIĘKSZY SIĘ
Włodarze miasta nie mają wątpliwości, że w następnych latach dług publiczny się powiększy. – Jeżeli chcemy w najbliższym czasie wybudować geriatrię wspólnie z marszałkiem, jeżeli chcemy wybudować rondo na Kraszewskiego i usprawnić nasz dojazd do Obwodnicy Trójmiasta, wreszcie jeżeli docelowo chcielibyśmy wybudować Drogę Zieloną itd., to nasze zadłużenie wzrośnie. I za kilka lat znowu do państwa przyjdziemy z prośbą o emisję obligacji. Jest to naturalna konsekwencja i sopocianie by nam nie wybaczyli, gdybyśmy tych inwestycji nie zrealizowali – dodaje wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski.
Anna Moczydłowska/KFP