Na trzysta tysięcy złotych pracownicy okradli hipermarket w Ustce. Podejrzanych jest w sumie sześć osób.
Policja ustaliła, że pięciu pracowników wynosiło z magazynów alkohol i papierosy.
KRADLI PRACOWNICY
Chodzi o sklep Intermarche. Piątka pracowników w wieku od 20 do 30 lat działała zdaniem policji w porozumieniu. Alkohol i papierosy kradziono co kilka dni.
Marcin N., Tomasz N. Andrzej L., Krzysztof A. i Monika G. wynosili towar z magazynu do szatni oraz do swoich samochodów. Potem ukradzione przedmioty sprzedawali mieszkańcowi Słupska. Jurij M. odpowie za paserstwo.
PODEJRZEWANO STRATY NA 50 TYSIĘCY, BYŁO WIĘCEJ
Pierwotnie podejrzewano, że zginęły przedmioty warte ponad 50 tysięcy złotych, jednak śledztwo i inwentaryzacja sklepu w Ustce wykazały, że brakuje towarów na ponad trzysta tysięcy złotych. Na tyle właściciele oszacowali straty.
Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu hipermarketu, przeszukano też mieszkania podejrzanych pracowników.Częściowo przyznali się do winy. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.
Przemysław Woś/amo