Jacek Bendykowski chciałby, żeby Lech Wałęsa wytłumaczył, co się działo w latach 70. – On ma poczucie skrzywdzenia i na razie nie potrafi. Zabrakło tego, żeby opowiedział.
Na pytanie Agnieszki Michajłow, czy wierzy, że to zrobi, odpowiedział: – Wierzę, że komuś opowiedział, kto nam opowie.