Gigantyczne zwolnienia w Banku BPH. Związki zawodowe grożą strajkiem

W wyniku restrukturyzacji pracę w centrali i punktach BPH może stracić nawet 1700 osób. Do porozumienia stron jednak nadal daleka droga. Na warunki zwolnienia nie zgadzają się związki zawodowe. Dwa z pięciu działających w BPH weszły w spór zbiorowy z pracodawcą.


SPÓR ZWIĄZKOWCÓW Z BANKIEM

W spór weszła NSZZ Solidarność i Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Bankowości i Usług „Dialog 2005”.

Zarząd banku nie uwzględnił ich postulatów. Chcieli takich samych warunków zwolnień, jakie były w ramach zwolnień grupowych w 2012 roku oraz zapewnienia takich samych warunków pracy dla osób przechodzących do nowych pracodawców.

Plan banku zakłada całkowitą transformację sieci sprzedaży. BPH ma zamiar przekształcić 134 oddziały w placówki partnerskie. Część oddziałów zostanie zlikwidowana.

ROZBIEŻNOŚCI W WYSOKOŚCI ODSZKODOWAŃ

Do Okręgowego Inspektora Pracy w Gdańsku trafiło już zawiadomienie o sporze zbiorowym. BPH stoi na stanowisku, że oczekiwania związków zostały uwzględnione, chociaż jest rozbieżność w zakresie wysokości odszkodowań. Ale zgodnie z przepisami zarząd banku musi teraz podjąć kolejne rozmowy.

Jak dowiedziała się nasza reporterka od osoby ze związku Dialog 2005, „zaproponowane warunki są nie do przyjęcia”. Jeśli bank ich nie zmieni związkowcy nie wykluczają strajku.

Joanna Stankiewicz/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj