Przez morza i sztormy płyną z Gdyni na południowe wybrzeże Francji. Dar Młodzieży opuścił macierzysty port w Gdyni. Przed południem ze 120 studentami Wydziału Mechanicznego Akademii Morskiej na pokładzie odbił od nabrzeża Pomorskiego. Fregata płynie do Barcelony i francuskiego Sete, by wziąć udział w zlocie żaglowców.
„Płyniemy na zaproszenie miasta, które zorganizowało festiwal, a także na zaproszenie naszej ambasady, która wykorzysta pokład do promocji Polski. Po drodze zabierzemy studentów z Francji.” – podkreśla prorektor Akademii Morskiej, kapitan żeglugi wielkiej Henryk Śniegocki.
ŻEGNAŁY TŁUMY
Dla studentów rejs szkoleniowy to przede wszystkim przygoda. Jak mówią, będą mogli popracować na pokładzie, w maszynowni, ale też w kambuzie. Na brzegu żegnały tłumy. Dla wielu rodziców rejs synów to przedłużenie rodzinnych tradycji morskich.
„Wiele lat dowodziłem Darem Młodzieży i muszę powiedzieć, że praktyka na tym statku bardzo odmienia młodych ludzi. Pracują w kuchni, sprzątają toalety. Robią rzeczy, których w domu często nie robili . Praca w zespole, czasem wykonywanie tego, czego może by się nie chciało a czasami w warunkach, gdzie woleliby się położyć, bo sztorm. To taka praca nad samym sobą” – mówi kapitan Henryk Śniegocki.
DAR WRACA W MAJU
Fregata wróci do Gdyni w połowie maja. Potem weźmie udział w sześciu kolejnych zlotach żaglowców. Także w The Tall Ships Races w Antwerpii, Breście, Lizbonie i Kadyksie. Sezon zakończy 27 października.
Sebastian Kwiatkowski