Gościem Rozmowy Kontrolowanej jest Roman Nowosielski, były sędzia Trybunału Stanu. Rozmawia Agnieszka Michajłow.
– TK miał prawo rozpoznać sprawę i wręcz obowiązek, skoro były złożone wnioski przez trzy bardzo ważne podmioty Trybunał musiał wręcz orzekać. Sędziowie TK podlegają wyłącznie Konstytucji, nie ustawom. Pełny skład, to znaczy wszyscy sędziowie, którzy mogą pełnić funkcje sędziowskie. Na dzień dzisiejszy jest ich 12.
– Brakuje 3, którzy nie dopuścił do orzekania prezydent RP i zrobił to bezprawnie. Tu nie ma wątpliwości.
– To są uchwały wydziałów prawa uczelni państwowych, oni wszyscy są jednomyślni: ta trójka, której nie ma w składzie, a powinna być, nie brała udziału w głosowaniu niezgodnie z prawem. Pan Ziobro nie jest najlepszym prawnikiem.
– Sędzia w swoich ocenach jest niezawisły. Prawo jest kategoryczne i jednoznaczne. Z chwilą wyboru danej osoby przez parlament na sędziego, ona nim jest. Wykonuje obowiązki ze złożeniem ślubowania,. Ktoś im uniemożliwia wykonywanie tych obowiązków i to jest prezydent RP.
– TK orzekając na najważniejszych przepisach obowiązujących powiedział: w Polsce obowiązuje taki układ, na który w 1997 roku większość obywateli się zgodziła.