Tematem audycji Ludzie i Pieniądze jest gospodarka cienia, czyli szara strefa. Raport Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową szacuje, że wartość szarej strefy w tym roku wyniesie 399 miliardów złotych. To o 30 miliardów więcej niż w ubiegłym roku.
– Musimy pogodzić się, że szara strefa była, jest i będzie. To wpisane w strukturę społeczeństwa. Wszędzie znajdą się osoby skłonne do większego ryzyka i szybszego zdobywania kapitału. W każdym państwie korupcja jest, jest też szara strefa w biznesie. Powinniśmy zastanowić się nad tym, dlaczego w Polsce poziom szarej strefy jest wyższy niż w innych gospodarkach. Według mnie, jako społeczeństwo nadal musimy prowadzić działalność w systemie z nieuporządkowaną kwestią formalno-prawną. Nawet jeśli będę się starał, to nie będzie oznaczało, że podczas kontroli nie będę potraktowany jak przestępca. Wiedząc, że przy normalnej działalności ryzykujemy, to zaczynamy tę sytuację akceptować, co prowadzi nas do przejścia w szarą strefę – tłumaczy Protasiuk.