Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok w procesie, który toczył się pomiędzy Dariuszem Tigerem Michalczewskim a firmą FoodCare. Dotyczył tego, kto ma prawo do używania oznaczenia Tiger po rozwiązaniu umowy między stronami. Na jej podstawie Spółka FoodCare produkowała napój energetyczny TIGER na licencji Dariusza Tiger Michalczewskiego w latach 2003-2010.
SĄD POTWIERDZIŁ WCZEŚNIEJSZE POSTANOWIENIA
Sąd jednoznacznie potwierdził, że prawo do oznaczenia Tiger dla napojów energetycznych ma wyłącznie Dariusz Michalczewski. Tym samym podtrzymał w mocy wcześniejsze postanowienia zakazujące firmie FoodCare sprzedaży i reklamy napojów energetycznych z oznaczeniem Tiger.
Wyrok Sądu w Krakowie jest bardzo istotny w kontekście złożonego przez Dariusza Tigera Michalczewskiego kolejnego pozwu przeciwko spółce FoodCare o zapłatę odszkodowania w wysokości prawie 22 milionów zł za bezprawne korzystanie z oznaczenia Tiger po rozwiązaniu umowy licencyjnej.
SPRAWA TRWA OD 6 LAT
Sprawa rozpoczęła się w 2010 roku, kiedy Fundacja „Równe Szanse” Dariusza Tiger Michalczewskiego rozwiązała umowę promocyjną z firmą. Wygasły wtedy wszelkie uprawnienia tej spółki do korzystania z oznaczenia Tiger oraz dóbr osobistych i majątkowych Dariusza Michalczewskiego.
W styczniu 2011 roku Sąd Okręgowy w Krakowie wydał postanowienie zakazujące firmie FoodCare wprowadzania do obrotu i promocji napojów z oznaczeniem Tiger. Po złożeniu zażalenia przez spółkę sprawa została skierowana do rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny, który ostatecznie oddalił zażalenie.
Nie udało się nam uzyskać komentarza firmy FoodCare.
mar