Chociaż goście wykazują większą chęć do gry, to nie stwarzają jak na razie poważniejszego zagrożenia pod bramką Milinkovicia-Savicia. Tymczasem Piotr Nowak podejmuje decyzję o drugiej zmianie. Boisko opuszcza strzelec pierwszej bramki Sebastian Mila. Kibice skandują jego nazwisko. Doświadczonego pomocnika zastępuje Kovacević.
Jednocześnie przenosimy się na chwilę do Krakowa. Tam Zagłębie doprowadza do remisu, a to oznacza, że „Biała Gwiazda” wypada z pierwszej ósemki, a zastępuje ją właśnie Ruch Chorzów.
Niebiescy zaczynają coraz mocniej przeważać. Świetną okazję miał między innymi moneta, ale zatrzymał go golkiper Lechii.