Wcześniej czy później te wyroki będą opublikowane. Zrobi to ten rząd, albo następny. Ten rząd nie będzie przez 10 lat.
– Myślę, że to się stanie lada momenty i rządzący opublikują ten wyrok. Nie ma go jak wyrzucić z systemu. Są propozycje, żeby sam TK mógł go opublikować.
A co z realizacją?
– Byłbym spokojniejszy. Tu naprawdę chodzi o symbol. „Jeśli go opublikujemy, to ludzie odbiorą to tak, że ulegliśmy”. Polityka polega na tym, że działamy w porządku z TK. Jeśli wyrok TK jest, to trzeba go szanować, w innym wypadku zawieszamy na kołku Konstytucję.
– Liczę na rozsądek. Jedyna rzecz, jaka została sprawiedliwie rozdzielona to rozsądek. Nikt jeszcze nie skarżył się na brak własnego rozsądku.