Co najmniej dziesięć nazw ulic zmieni się w wyniku ustawy dekomunizacyjnej w Słupsku. Władze miasta jednak zamierzają sprawdzić czy patronów do zmiany nie ma więcej. – Na razie czekamy na dokładne wytyczne, bo trudno nam samodzielnie ocenić czy dana ulica powinna być zmieniona czy też nie. Być może będą wytyczne z IPN, wtedy będzie nam łatwiej podjąć decyzję. Nie zamierzamy się spieszyć, bo ustawa nie jest jeszcze gotowa. Myślę, że to raczej kwestia przyszłego roku – mówi wiceprezydent Słupska Marek Biernacki.
PIS PRÓBOWAŁ JUŻ ZMIENIĆ NAZWY
Rajcy chcieli też wtedy zmiany nazwy ulicy Gwardii Ludowej. Próbowano zmienić nazwy tych ulic również w roku 2009, ale projekt nie znalazł poparcia w radzie miasta. Według propozycji rajców z PiS, w jednym przypadku zmiana będzie dla mieszkańców niemal niezauważalna. Ulica Franciszka Fiedlera zostałaby zmieniona na rzecz pisarza Arkadego Fiedlera.
ZAŁATWIĆ SPRAWĘ JAK NAJSZYBCIEJ
Pozostałe ulice miałyby otrzymać nazwy rotmistrza Pileckiego, Monte Cassino czy Józefa Becka, ale to nie są propozycje wiążące. Radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości uważają, że sprawę trzeba załatwić jak najszybciej, zaraz po podpisaniu ustawy przez prezydenta RP.