Paweł Adamowicz grozi, że odbierze darowiznę w postaci działki pod Muzeum. Potrzebne to Gdańskowi?
– Rozumiem, że prezydent Adamowicz dba o interes miasta Gdańska. To było i jest posiadanie bardzo ciekawego Muzeum II Wojny Światowej. Miasto płaci na to 60 milionów, są bardzo zaawansowane prace. Łączenie muzeów teraz jest zbyt późną decyzją. Lepiej to otworzyć i pokazać bardzo ciekawą historię, którą pokazać chcieli wcześniej.
– Cała ekspozycja i narracja planowana była tak, żeby opowiedzieć całą historię II Wojny Światowej. Westerplatte jest bardzo ważne, ale to tylko jeden element wojny.
– Mam nadzieję, że pojawia się światełko w tunelu po spotkaniu dyrektora muzeum i premiera Glińskiego. Sprawa nie jest przesądzona, liczę na rozsądek ludzi odpowiedzialnych za to.
Kluby obywatelskie mają pomóc odrodzić się Platformie Obywatelskiej. W poniedziałek w restauracji Harnaś odbyło się pierwsze spotkanie Klubu Obywatelskiego w Sopocie. Tłumów nie było.
– Po przegranych wyborach Platforma Obywatelska musiała przez chwilę zająć się sobą. Ten okres już jednak minął, sondaże przestały spadać. Nie są na poziomie satysfakcjonującym, ale jesteśmy po odbiciu, przed nami ciężka praca.
– Nie sądzę, że PO potrzebuje nowego przywódcę na Pomorzu. Tę funkcję piastuje Sławomir Neumann. Zachęcam Jacka Karnowskiego, by przyszedł do Platformy, jest dla nas bardzo ważny. Czy ma być szefem? To zdecydują wybory demokratyczne.