Byłam w Radiu Gdańsk i zobaczyłam, jak wygląda zawód radiowca. Odkąd pamiętam chciałam być dziennikarką. Czy ten dzień był dla mnie ciekawym doświadczeniem? – pisze siedemnastoletnia Martyna Ilczewska, uczennica XX LO w Gdańsku. W środę odbyła się 13. edycja programu „Dzień Przedsiębiorczości”. Jest to okazja dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych do jednodniowej wizyty w firmie, w której chcieliby w przyszłości pracować. Ja zwiedziłam radio. Napiszę o moich wrażeniach.
NAJCIEKAWSZA PRACA REPORTERA
Oprowadzał mnie Marek Sterlingow, szef wydawców portalu Radiogdansk.pl. Dowiedziałam się, jakie zadania mają pojedyncze osoby w firmie i za co są odpowiedzialne. Najbardziej zainteresowała mnie rola Sylwestra Pięty, reportera radiowego. Opowiedział mi o swojej codziennej pracy – wybieraniu tematów, zbieraniu informacji i ich montażu.
PRZYJAZNY KLIMAT W RADIU
Jestem pod wrażeniem atmosfery w firmie. Wszyscy są dla siebie życzliwi, jest czas na śmiech oraz na skupienie. Właśnie takie miejsce chciałabym nazywać w przyszłości swoim „drugim domem”.
Fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
ZADOWOLENIE Z WYKONYWANEJ PRACY JEST NAJWAŻNIEJSZE
Pytałam, czy ten zawód jest opłacalny i otrzymałam dobrą radę od pana Marka. – Szkoda czasu na studia dziennikarskie. Lepiej pójść na inne i czegoś się nauczyć, poznać historię lub prawo. Umiejętności reportera można łatwo zdobyć np. na stażu. I tak w tej pracy najważniejsze jest doświadczenie.
– A jakie są zarobki?
– Na początku na pewno nie są duże, ale nie można się zrażać. Na koniec wszystko zależy od ambicji i osiągnięć.
CZAS ZACZĄĆ PRZYGODĘ
– Myślę, że twój wiek jest idealny do tego, żeby zacząć tę przygodę i zdobywać pożądaną wprawę. Rób wszystko, by znaleźć się tam, gdzie chcesz – słowa, które usłyszałam od Kamila Wicika, dziennikarza muzycznego Radia Gdańsk bardzo mnie podbudowały.
Dzięki wizycie w radiu będę mogła dokładniej zastanowić się nad swoją przyszłością, lecz już teraz wiem, że będę chciała ją z tym zawodem łączyć.