Anders Breivik, który w wyniku dwóch zamachów terrorystycznych w 2011 roku zabił 77 osób w Oslo i na wyspie Utoya, wygrał proces o „nieludzkie traktowanie w więzieniu”. – Izolowanie od innych więźniów – to jest między innymi to nieludzkie traktowanie – mówił Marek Lesiński z Radia Gdańsk.
– Brakuje, że za chwilę ogłosi, że jego zamachy były aktem politycznym i będzie domagał się uznania swego czynu w ramach wolności wypowiedzi – ocenił Artur Górski z Gazety Gdańskiej.
– Wszyscy się zgadzamy, że należy szanować wolność każdego człowieka. Ale tu mamy do czynienia z czymś, z co kłóci się z poczuciem sprawiedliwości. Morderca zaczyna wykorzystywać sytuację, aby na przykład dostać konsolę playstation, by pograć z kolegami – mówił Maciej Wośko z tygodnika ABC.
– Skarży się też, że nie może umieszczać anonsów w portalach randkowych – dodał Mikołaj Chrzan z Gazety Wyborczej.