Orzeczenia TK będą respektowane w Sopocie. Radni PiS: „Prezydent chce uciec w wielką politykę”

Sopot będzie respektował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Rezolucję w tej sprawie przyjęła w piątek na specjalnie w tym celu zwołanej sesji rada miasta. Prezydent miasta Jacek Karnowski podkreśla, że uchwała jest ważna dla Sopotu i nie ma tylko symbolicznego wymiaru.

SYMBOLICZNY I PRAKTYCZNY WYMIAR

– Walka o demokrację zawsze ma wymiar symboliczny. Jest dobrem ponadczasowym. Chociaż ostatnio Trybunał rozpatrywał ustawę o uzdrowiskach i gdyby była inna wykładania, to wtedy mielibyśmy kłopot – do czego się stosować. W tym momencie rada miasta i urząd pewnie wybiorą dostosowanie się do wyroków Trybunału.

Jak tłumaczył radny Lesław Orski, taki gest jest ważny w chwili, gdy jego zdaniem Trybunał Konstytucyjny jest niszczony.

– Trójpodział władzy polskiej, który jednoznacznie pokazuje Konstytucja, jest w tym momencie absolutnie zachwiany. Boli przede wszystkim to, że autorytety w tym nowym rozdaniu i nowej rzeczywistości są zupełnie deptane – mówił.

RADNI PIS: PREZYDENT MARZY O OGÓLNOPOLSKIEJ POLITYCE

Miejscy radni Prawa i Sprawiedliwości uważają, że Jacek Karnowski zachowuje się tchórzliwie. Oficjalnie rezolucję przygotowali radni Platformy Sopocian, ale według Piotra Melera z PiS jej rzeczywistym autorem jest Jacek Karnowski, który marzy o krajowej polityce, ale wstydzi się do tego przyznać.

– Wystarczy już powiedzieć, że „nie chcę się już zajmować sprawami miasta, ruszam w wielką politykę”. My chcemy pracować tu, w Sopocie. Pan chce rozpętywać awanturę polityczną, która nijak nie dotyczy Sopotu. Ja mam prośbę, żeby wykazywać się odrobiną odwagi – apelował do prezydenta.

Uchwałę zgłosili radni Platformy Sopocian, ale zdaniem Bartosza Łapińskiego z Prawa i Sprawiedliwości rzeczywistym jej autorem jest prezydent Jacek Karnowski. A nie tego jego zdaniem od Karnowskiego oczekują mieszkańcy. – Oczekują samorządowej pracy prezydenta i radnych, a nie szukania nowej politycznej przyszłości przez czołowych działaczy sopockiej Platformy. Jacek Karnowski, najwyraźniej znudzony prezydenturą miasta dostrzegł swoją szansę na wypłynięcie na wody ogólnopolskiej polityki. Szkoda, że wykorzystuje do tego zaufanie sopocian – mówił.

12 RADNYCH ZA, 4 PRZECIW

Za rezolucją mówiącą o tym, że Sopot będzie przestrzegał orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego zagłosowało 12 radnych Platformy Sopocian, sprzeciwiło się 4 radnych Prawa i Sprawiedliwości. 3 radnych Kocham Sopot wstrzymało się od głosu, podobnie uczynił Wiaczesław Augustyniak, który należy do Platformy Sopocian.

Sylwester Pięta/Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj