Wracamy po przerwie i od razu gościmy Balbiny.
Szła Dzieweczka do Laseczka po japońsku? Taką wersję można usłyszeć w Malborku. Jesteśmy na targowisku przy tutejszym zamku, a przed mikrofonami siedzą miejscy wokaliści.
– Śpiewałem w Balbinach przez 15 lat i nie zawsze było łatwo, bo nazwa niedokładnie pasuje do chłopaków. Tak czy inaczej to świetne doświadczenie. Po występach w Balbinach udało mi się stworzyć dwa projekty muzyczne, z jednym bierzemy nawet udział w konkursie muzycznym w telewizji – mówi Tadeusz.
Balbiny szykują się do zaśpiewania Szła Dzieweczka do Laseczka… po japońsku. Usłyszeć coś takiego można tylko u nas!