– Moim marzeniem jest sfotografować bielika walczącego z innymi bielikami. Mam jedno zdjęcie, które jest dla mnie szczególnie ważne. Nie myślałem, że można być tak blisko bobra, który płynie. Zwierzak nie był świadomy, że obok niego był człowiek – mówi miłośnik fotografii Marcin Zawadzki.