Gniewska Grupa Obywatelska wygrała w sądzie z komisarzem wyborczym, który zakwestionował część podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie głosowania.
Mieszkańcy Gniewa będą odpowiadać na jedno pytanie: „Czy jesteś za odwołaniem Marii Taraszkiewicz-Gurzyńskiej z funkcji burmistrza miasta przed upłynięciem kadencji?”.
„BĘDZIEMY ZACHĘCAĆ DO UDZIAŁU”
– Cieszymy się, że demokracja po długiej batalii zwyciężyła i że jest szansa, żeby miastem i gminą zarządzać skuteczniej. Będziemy zachęcać do udziału w referendum – mówi Grzegorz Wasielewski z Gniewskiej Grupy Obywatelskiej.
PRAWA DEMOKRACJI
Burmistrz Gniewa sprawę komentuje krótko. – Takie są prawa demokracji i ja je szanuję. Jest mi jednak przykro, że do referendum dojdzie, bo staram się jak najlepiej pracować na rzecz gminy – mówi Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska.
Żeby referendum było ważne do urn musi pójść co najmniej 3/5 wyborców, którzy brali udział w II turze wyborów bezpośrednich na burmistrza, to jest około 2 tysięcy mieszkańców gminy.
Grzegorz Armatowski/mili