12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w sobotę z bronią w ręku napadł na sklep w centrum Gdyni. 25-latek trafił już do aresztu, dziś sąd zdecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu. Mężczyzna w biały dzień wszedł do sklepu ogólnospożywczego przy Świętojańskiej i zażądał gotówki.
ZIMNA KREW PRACOWNIKA
Pracownik zachował jednak zimną krew i spłoszył napastnika. Kilka minut później świadkowie wskazali sprawcę na Bulwarze Nadmorskim. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Okazało się, że pistolet, którym posłużył się podczas napadu był straszakiem.
Policjanci chcą jego tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Grzegorz Armatowski/amo