Gdańszczanie mogą już pochować swoje zwierzęta na cmentarzu. Nekropolia w Kokoszkach otwarta [ZDJĘCIA]

Pierwsza na Pomorzu i jedna z najnowocześniejszych w Polsce zwierzęca nekropolia postała w Gdańsku Kokoszkach. Cmentarz mogący pomieścić dwa tysiące grobów wraz z chłodnią i krematorium działa od czwartku przy ulicy Przyrodników w pobliżu schroniska „Promyk”.
Właściciele zwierząt w Gdańsku od lat walczyli o cmentarz dla swoich pupili. Teraz ich prośby zostały spełnione. Budowa pierwszej nekropolii dla zwierząt w Trójmieście zakończyła się.

ODPOWIEDŹ NA POTRZEBY RYNKU

Jak mówi Dariusz Markowski, prezes spółki „Zawsze razem”, inwestycja jest odpowiedzią na potrzeby rynku, bo większość właścicieli nie godzi się na to by zwierzę traktować jak śmieć. – Utylizacja oznacza tyle, że zwierzęce zwłoki wędrują razem ze śmieciami. W ramach tego, że są to członkowie rodziny należy im się godny pochówek i kremacja – podkreśla.

NIEJEDNO MIASTO NAM ZAZDROŚCI

Ponad hektarowy grunt pod cmentarz w dzierżawę przekazało miasto. Jak mówi Maciej Lorek z Wydziału Środowiska, urzędowi zależało na tej inwestycji, by ograniczyć nielegalne i zanieczyszczające wody podziemne pochówki w parkach i ogródkach. – Mieszkańcy domagają się takiej usługi, by móc w cywilizowany sposób pochować swojego pupilka. Cmentarz jest posadowiony na bezpiecznym, gliniastym podłożu. Nie jedno miasto mogłoby pozazdrościć nam tego cmentarza – podkreśla.

POCHÓWEK OD 190 DO NAWET 900 ZŁOTYCH

Koszt spopielenia i pochówku zwierzęcia to od 690 do 900 złotych. Tańsze są mogiły grupowe. Cena w takim przypadku zaczyna się od 190 złotych. Dwuletnia opłata za cmentarz to 99 złotych. Firma świadczy też usługi wyrobu diamentów z prochu zwierzęcia. Koszt takiej wynosi od 4600 do nawet 100 tysięcy złotych.

JEDENAŚCIE CMENTARZY

Cmentarze dla zwierząt działają już w jedenastu polskich miastach. Funkcjonują między innymi w Koniku Nowym pod Warszawą, Bydgoszczy, Rybniku, Pile i Gorzowie Wielkopolskim. Całkowity koszt gdańskiej inwestycji to prawie półtora miliona złotych.

Sebastian Kwiatkowski/Anna Michałowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj