Gościem drugiej Rozmowy Kontrolowanej jest Michał Kamiński, poseł Platformy Obywatelskiej. Łączy się z nami ze studia w Warszawie. Wywiad przeprowadza Agnieszka Michajłow.
Michał Kamiński szczepi dzieci?
– Szczepieniem dzieci zajmuje się moja żona, ale myślę, że szczepiła je przeciw pneumokokom.
– Nie jestem zwolennikiem polityki opozycyjnej jaką uprawiało PiS. Zdarzają się dobre kroki. Ja się akurat nie znam na medycynie. Problemem tego rządu nie są jednak szczepionki, tylko niszczenie wizerunku Polski.\
– Podsumowanie pół roku rządu było putinowskie.
A czym to się różni od wyjazdowych, teatralnych posiedzeń rządu PO? – dopytuje Agnieszka Michajłow.
– To nie była taka propaganda. Podczas takich wyjazdów rozwiązywaliśmy konkretne problemy. Zajmowaliśmy się realnymi sprawami. Wczoraj oglądaliśmy po prostu spektakl i chwalenie się poszczególnych ministrów. Jednak odstawianie raz na jakiś czas takiej szopki też nie jest największym problemem.
– Gdy byłem w PiS było inaczej. Kazimierz Marcinkiewicz był niezależny od Jarosława Kaczyńskiego za co później zapłacił. Beata Szydło działa zupełnie inaczej. Nikt w Polsce nie ma wątpliwości gdzie w Polsce zapadają decyzję. Nie w pałacu prezydenckim, nie w Sejmie, tylko w głowie Jarosława Kaczyńskiego. To on podejmuje decyzje, to nienormalna sytuacja. Jest niezapisanym w Konstytucji naczelnikiem państwa i nie ponosi za to odpowiedzialności.
W każdej partii jest taki silny lider – zwraca uwagę Agnieszka Michajłow.
– To nie do końca tak. Większość innych partii jest wielonurtowa i te różne nurty znajdują tam swoje odbicie. Najlepszym przykładem jest rząd Ewy Kopacz, który był zbudowany z całego wachlarza różnych osób.