Zamiast dwóch milionów pasażerów PKM, tylko 600 tysięcy. Co poszło nie tak?

Rozpoczęły się Komentarze w Radiu Gdańsk. Goście rozmawiają o PKM.

– Liczby to nie był wymysł i radosna twórczość nasza, tylko szacunki gremium, który opiniuje takie inwestycje. Rozdzielmy dwie rzeczy: budowa kolei poszła dobrze. Pociągi jeżdżą. Nie udało się namówić ludzi, by nią jeżdzili, bo zabrakło na to pieniędzy. To nie pierwsza taka sytuacja, że coś budujemy, a nie mamy pieniędzy, by to utrzymać. Ta kolej posłuży nam wiele lat i wierzę, że będzie więcej kolejek – mówi Michał Stąporek.

– PKM to brylant Pomorza, ale jeszcze nieoszlifowany. Na pewno zabłyśnie. Co jest fenomenem? Mamy kolej, która momentami biegnie przez pola. Tam potem będą domy, firmy. Jeżeli startuje tania linia lotnicza, co robi? Daje bilety za 1 zł. Tak zrobił Polski Bus. Była to konkurencja dla PKP. Na początku Pendolino też było drogie, okazało się, że nikt nie jeździ. Wtedy pojawiły się promocje. Przyzwyczajono ludzi do jeżdżenia pociągami – dodaje Maciej Kosycarz.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj