Wakacyjne Punkty Informacyjne w Miejscach Obsługi Podróżnych, darmowe mapy z alternatywną trasą przejazdu, obustronne bramki, nowe znaki zmiennej treści ustawione wzdłuż drogi, które ostrzegać będą o zatorach. To rozwiązania, które pojawią się na autostradzie A1 jeszcze przed wakacjami. Mają pomóc w wyeliminowaniu korków przed bramkami, które w sezonie potrafią ciągnąć się na kilka kilometrów.

WNIOSKI Z POPRZEDNICH LAT

– Wyciągamy wnioski z poprzednich lat, z gigantycznych korków, które tworzyły się w północnej części Autostrady A1 szczególnie latem. Już od kilku miesięcy rozmawiamy z operatorem, co zrobić, żeby przynajmniej ograniczyć te korki na bramkach. Jest kilka rozwiązań, pomysłów, które do połowy czerwca powinny już zostać ostatecznie ustalone – mówił naszej reporterce Jerzy Szmit, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.

WAKACYJNE PUNKTY INFORMACYJNE

Nowe rozwiązania to m.in. Wakacyjne Punkty Informacyjne w Miejscach Obsługi Podróżnych, gdzie kierowcy otrzymają kompleksową informację na temat natężenia ruchu na A1.

Pracownicy wyposażeni w tablety przekazywać będą informacje na temat aktualnej sytuacji na drodze. W punktach będzie można skorzystać z darmowego Wi-Fi oraz map. W przypadku dużych zatorów kierowcy będą mogli wybrać alternatywną trasę przejazdu.

APLIKACJA POMOŻE ZAPLANOWAĆ PODRÓŻ

– Przygotowaliśmy też darmową aplikację Amber One w Podróży, która pozwala zaplanować podróż i sprawdzić aktualną sytuację na drodze jeszcze z domu – wyjaśnia Anna Kordecka z Gdańsk Transport Company, zarządcy autostrady A1.

Oprócz tego na bramkach w Rusocinie i Nowej Wsi rozdawane będą ulotki z informacjami o prognozowanym natężeniu ruchu. Wzdłuż drogi ustawione zostaną nowe znaki zmiennej treści, które również informować będą o sytuacji na A1. Uruchomione zostaną również obustronne bramki, które – w zależności od potrzeb – będą mogły pełnić rolę bramek wjazdowych i wyjazdowych.

NIE MA SZANS NA DARMOWE BRAMKI

Nie ma szans, by w tym sezonie, w okresie wzmożonego ruchu, bramki na autostradzie były otwarte, a przejazd darmowy. W rozmowie z naszą reporterką minister Jerzy Szmit podkreślił, że to rozwiązanie ostateczne. – Chcielibyśmy takiego rozwiązania uniknąć, bo nie jest dobre. Jednak w sytuacjach ostatecznych też trzeba będzie je zastosować. Jeżeli jest zagrożone bezpieczeństwo, życie czy zdrowie, to wtedy jest to tak zwana wyższa konieczność – dodaje Jerzy Szmit.

Wakacyjne Punkty Informacyjne czynne będą w weekendy, w okresie wzmożonego ruchu.

Ewelina Potocka/mar