Gdańska Karta Turysty przyciągnie ludzi na dłużej? „Usługi za 120 złotych kupimy za połowę ceny”

Gdańska Karta Turysty – to dobry pomysł?

– Gdańsk jest bardzo atrakcyjny turystycznie. Odwiedzają nas Polacy w różnym wieku i z różnych miejsc. Pojawiła się inicjatywa, by w tegorocznej odsłonie Karta Turysty jest nieco inna. Można wykupić ją w różnych wariantach. Dostaje się to w formie karty podobnej do np. biletu miesięcznego. Ma się dostęp do wielu ciekawych usług. To są tańsze wejściówki do muzeów, restauracji. Można nabyć usługi za 120 złotych kupując kartę za 60 złotych – mówi Roman Daszczyński.

– Na pewno to fajna i potrzebna rzecz. Pytanie jak to ma być ułożone. Wszedłem na stronę i w pakiecie rodzinnym na pierwszym miejscu atrakcja Gdańska to manufaktura słodyczy. Czy na pewno to taka atrakcja – zastanawia się Jacek Rybicki.

– Atrakcji jest mnóstwo, GOT spisała się bardzo dobrze. Jako partner technologiczny wybraliśmy trójmiejską firmę założoną przez absolwentów gdańskich uczelni – tłumaczy Roman Daszczyński.

– Tak czy owak Sopot jest letnią stolicą Polski – ocenia dr Piekarski.

– Sopot kojarzy się z nocnym życie. Sposobem na rozwiązanie problemu, że atrakcji jest za dużo jest to, że turysta zostanie na noc. Mam nadzieję, że przyjadą do nas turyści nie parogodzinni, a parodniowi – dodaje Jan Błaszkowski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj