Było gorąco, ale się udało 😉 Pokonałyśmy śluzę Gdańska Głowa. Ciekawe doświadczenie. Trzeba podpłynąć do krawędzi, przytrzymać się i poczekać na jej otwarcie. Ale najbardziej spodobała się nam metoda, którą zapłaciłyśmy panu śluzowemu. Otóż… spuścił nam na sznurku puszkę, do której wrzuciłyśmy drobne.
Gdańska Głowa to miejsce rozwidlenia się Wisły na dwa ramiona: Wisłę gdańską (Martwa Wisła) i elbląską (Szkarpawa), w pobliżu wsi Drewnica.
Obecnie zabytkowa śluza jest jednym z elementów szlaku wodnego Pętla Żuławska. Jest początkiem Szkarpawy. Niedawny remont umożliwia śluzowanie dużym, przeszło stumetrowym statkom pasażerskim.
Po drodze minęłyśmy również piękny most w Kiezmarku. To jeden z najniższych mostów wiślanych. Położony 21 km na północ od poprzedniego, mostu kolejowego w Tczewie, jest ostatnim, najbardziej wysuniętym na północ mostem na Wiśle.