Kartuzy jak „twierdza nie do zdobycia”

„Twierdza nie do zdobycia od północy”, tak jeden z naszych słuchacz określił w swoim SMS-ie… Kartuzy. Trudno się dziwić, korki na wjeździe do miasta od strony Przodkowa są ogromne, zaczynają się już w Grzybnie, na wysokości ulicy Długiej. Zresztą od strony wschodniej, czyli od Żukowa, też jest długi korek, zaczynający się kawałek za Dzierżążnem.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj