Na terenie po dawnym Maximie w Gdyni powstanie hotel lub apartamentowiec. Nowe przeznaczenie dla działki, na której stoją ruiny legendarnego klubu, przegłosowali radni. Zrobili to pomimo sprzeciwu mieszkańców Orłowa. Rada Dzielnicy Orłowo wystosowała do władz Gdyni wezwanie, aby odstąpiły od zmiany planu miejscowego dla części nadmorskiego Orłowa. Chodziło o teren, na którym znajdują się ruiny Maxima, a który miasto chce przeznaczyć na funkcję turystyczną. W praktyce oznacza to budowę apartamentowca lub hotelu. Tymczasem mieszkańcy proponowali, aby miasto wyburzyło ruderę i powiększyło nadmorski skwer.

ZAMIAST ZACHODU SŁOŃCA, CIEŃ

– Jeżeli na terenie po Maximie powstanie budynek, to popołudniami ludzie spacerujący brzegiem morza w Orłowie zamiast pięknego zachodu słońca, będą widzieć jedynie cień. Naszym zdaniem, teren po klubie powinien pozostać otwarty i stać się częścią Promenady Marysieńki. Zlikwiduje to problem z zatłoczeniem tego miejsca, z czym do czynienia ma każdy, kto przyjeżdża tam latem – mówi przewodniczący Rady Dzielnicy Orłowo Piotr Czajkowski.

STRATA DLA MIASTA

Radni się jednak nie zgodzili i przegłosowali zmianę planu miejscowego. Jak przekonuje radny Andrzej Bień, powierzchnia Promenady Marysieńki jest wystarczająca. Stworzenie w tym miejscu skweru byłoby stratą dla miasta.

– Gdynia potrzebuje nowych, atrakcyjnych lokalizacji pod funkcje turystyczne i hotelowe. Działka po dawnym Maximie to absolutnie topowe miejsce na mapie Gdyni, które mogłoby taką funkcję spełniać – mówi radny Andrzej Bień. Tłumaczy jednocześnie, że miasto nie pozostawiło wniosków mieszkańców bez odzewu. Przejawem tego ma być ustalenie nieprzekraczalnej linii zabudowy. Oznacza to, że na działce po Maximie budynek będzie mógł znajdować się nie bliżej morza, niż obiekt stojący po drugiej stronie ulicy Orłowskiej.

PONOWNA SPRZEDAŻ JESZCZE W TYM ROKU

Po uchwaleniu zmian w planie miejscowym, które dopuszczają na terenie dawnego Maxima budowę apartamentowca, miasto przygotuje dla działki nowy operat szacunkowy i prawdopodobnie jeszcze w tym roku spróbuje ją ponownie sprzedać.