1 lipca odbędzie się premiera musicalu „Kiss me, Kate” w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. To druga premiera w tej instytucji, która została przygotowana na scenę elżbietańską. Widzowie na parterze będą stać wokół sceny, miejsca siedzące są jedynie w galeriach.
PO KUMOSZKACH NADCHODZI KASIA
Pierwszym spektaklem na scenie rodem z XVI wieku były „Wesołe kumoszki z Windsoru”, które przygotowano w 2015 roku we współpracy z Teatrem Wybrzeże. 1 lipca 2016 roku po raz pierwszy widzowie zobaczą koprodukcję Teatru Muzycznego w Gdyni i Teatru Szekspirowskiego, czyli musical „Kiss me, Kate”.
– Rzecz dzieje się, gdzie zamierzają wystawić i odbywają się próby do „Poskromienia złośnicy” Wiliama Szekspira – mówi prof. Jerzy Limon, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. – Tworzy to nie tylko sytuację „teatru w teatrze”, ale także dialogiczną pomiędzy tekstem Szekspira, a tym, co dzieje się w życiu pomiędzy aktorami. I to jest bardzo dowcipne i zabawne.
MIEJSCA STOJĄCE WOKÓŁ SCENY
Do repertuaru Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego wejdzie druga już sztuka przygotowana na scenę elżbietańską. Do dyspozycji widzów będą miejsca stojące, które są najtańsze i zapewniają największe emocje, bo aktorzy będą grać obok nich. Reszta widzów zajmie miejsca siedzące na trzech kondygnacjach drewnianych galerii, otaczających scenę.
– To miejsce wyjątkowe i niektórym aktorom zapewne nigdy nie byłoby dane grać w takiej przestrzeni. Myślę, że dla kolegów jest to bardzo przyjemna przygoda teatralna – dodał reżyser Bernard Szyc. Jego zdaniem „Kiss Me, Kate!” to absolutna klasyka światowego musicalu, wystawiana przez najsłynniejsze teatry, uwielbiana przez publiczność.
TEATR OD KUCHNI
– Dla aktorów ten musical jest wyjątkową przygodą, ponieważ to sztuka o aktorach. Nie tylko o miłości, która jest głównym wątkiem opowieści, ale też o teatralności. Uchylamy w niej rąbka tajemnicy na temat całej tak zwanej kuchni teatralnej. Bawimy się tą konwencją, pokazujemy proces tworzenia teatru – podkreśla reżyser.
W głównych rolach wystąpią: Alicja Piotrowska i Karolina Trębacz (Lilli Vanessi / Katherine Minola: i Rafał Ostrowski (Fred Graham / Petruchio).
Spektakl nie będzie grany z muzyką na żywo, tylko nagraną wcześniej. Pod koniec sztuki otwarty zostanie dach nad sceną. Przedstawienie będzie tłumaczone na języki angielski i niemiecki.
źródło: Gdański Teatr Szekspirowski