Po sześciu latach przerwy wrócą regularne rejsy statkiem po Zalewie Wiślanym z Elbląga do Krynicy Morskiej. Chętni będą mogli skorzystać z przeprawy już na początku sierpnia.
Pasażerów będzie woził statek zakupiony w Holandii. Jednostka modernizowana jest w stoczni w Gdańsku. Ma 90 lat.
WYJĄTKOWA JEDNOSTKA
Kapitan Janusz Miszewski zapewnia, że jest to jedyny taki statek na Pomorzu środkowym. – Jest całkowicie sprawny i wyposażony w nowoczesne urządzenia. Pierwotnie to była barka, wielokrotnie przebudowywana. Czyli tak na prawdę, to kadłub jest muzealny. Doskonale się nią pływa – mówi kapitan.
Opóźnienia z rozpoczęciem rejsów związane są z polskimi przepisami. W Holandii ta jednostka mogła przewozić pasażerów tylko w pasach. W Polsce wymagane są tratwy ratunkowe. Każda z 55 miejscami. – Tratwy na zamówienie budowane są w Grecji – informuje kapitan.
DOSKONAŁA ALTERNATYWA
Inwestor Jerzy Rejchert zapewnia, że statek pływać będzie do pierwszych mrozów na Zalewie. Na pokład zabiera 110 pasażerów. Rejs z Elbląga do Krynicy trwa dwie i pół godziny. Jednostka pływać będzie także z Krynicy do Fromborka oraz odbywać się będą rejsy spacerowe do Zalewie Wiślanym. – W perspektywie dwuletnich utrudnień na remontowanej siódemce od Elbląga do Gdańska taki rejs może okazać się doskonałą alternatywą, aby dotrzeć na Mierzeje – dodaje Rejchert.
Marek Nowosad/mmt