Centrum Konserwacji Wraków Statków otworzono dzisiaj w Tczewie. Zwiedzający mogą podejrzeć pracę konserwatorów, poznać historię polskiego żeglarstwa, dowiedzieć się, jak kiedyś budowano łodzie i statki oraz sterować podwodnym robotem.
Zbudowane w 2016 roku CKWS to filia Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Zwiedzający mogą zobaczyć części starych statków i dowiedzieć się, jak były budowane. Z okazji otwarcia w sobotę za wstęp do muzeum nie trzeba płacić.
NA TYM JACHCIE PIERWSZY POLAK W HISTORII SAMOTNIE OPŁYNĄŁ ZIEMIĘ
– Jesteśmy bardzo dumni, to coś innowacyjnego. Można zobaczyć zabytki, fragmenty wraków łodzi z różnych stron świata, elementy z naszej kolekcji kajaków oraz przede wszystkim trzy jachty związane z historią polskiego żeglarstwa. Łącznie z Opty, na którym Leonid Teliga jako pierwszy Polak w historii samotnie opłynął ziemię. Jest też część konserwatorska. Pokazujemy tam, w jaki sposób opiekujemy się zabytkami. – powiedział reporterowi Radia Gdańsk Szymon Kulas, zastępca dyrektora NMM w Gdańsku.
Wśród najważniejszych eksponatów znajdują się również fragmenty burty, szesnastometrowa stępka, kotwica oraz część ładunku z XV-wiecznego wraku zwanego „Miedziowcem”. W regałach na odwiedzających muzeum czekają zabytki pochodzące z badań podwodnych NMM. Oprócz Opty w muzeum znajdują się jeszcze jachty Dal – na którym w latach 30 ubiegłego wieku pod dowództwem Andrzeja Bohomolca przepłynięto Atlantyk – oraz Kumka IV posiadająca wyjątkową, spawaną konstrukcję.
ROZSZERZONA RZECZYWISTOŚĆ I MOŻLIWOŚĆ STEROWANIA PODWODNYM ROBOTEM
Muzeum jest również instytucją edukacyjną oferującą zajęcia lekcyjne i warsztatowe z wykorzystaniem interaktywnych stanowisk lekcyjnych. Uczący się mogą korzystać np. ze stanowiska ze sterowanym robotem podwodnym oraz z rozszerzonej rzeczywistości (AR) – łączącej elementy wystawy z pokazami multimedialnymi.
Do tej pory nie wszystkie zbiory Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku były eksponowane. Brakowało przestrzeni do magazynowania, nie wspominając o ekspozycji obiektów wielkogabarytowych. Zabytkowe jachty oraz części średniowiecznych wraków łodzi i statków były jedynie problemem magazynierów. Brakowało też miejsca i wyposażenia odpowiedniego dla prac konserwatorskich i badawczych.
TCZEWSKIE CENTRUM KONSERWACJI WRAKÓW KOSZTOWAŁO 22 MLN ZŁOTYCH
Tczewskie Centrum Konserwacji Wraków kosztowało 22 mln złotych i zostało sfinansowane między innymi ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz ze wsparcia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Budowa jest efektem polsko-norweskiego partnerstwa, w które zaangażowane są Narodowe Muzeum Morskie i Muzeum Historii Kultury w Oslo.
Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie będzie czynne od poniedziałku do niedzieli w godzinach 10.00 – 16.00.
Bilety będą kosztowały 4 zł (ulgowy) i 6 zł (normalny).
ZDS/puch