Rafał Wolski z Legią Warszawa dwa razy zdobył Polski. Franciszek Smuda powołał go do reprezentacji na EURO 2012. Pomocnik nie zdołał przebić się do składu Fiorentiny i przez belgijski Mechelen wrócił do polskiej ekstraklasy.
Po kilku miesiącach spędzonych w Wiśle Kraków – podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk, tą samą, której w listopadzie 2011 strzelił gola w wygranym przez Legię 3:0 meczu ligowym.
WŁOSKA PORAŻKA
Na EURO nie zagrał ani minuty, co nie przeszkodziło w wyjeździe do Serie A. Fiorentina to był jednak garnitur skrojony ponad miarę 20-latka. Przez dwa sezony Wolski 15 razy wychodził na boisko, strzelając tylko jednego gola. Potem było jeszcze 7 meczów na wypożyczeniu w Bari i wyjazd do Belgii. Wiosną przypomniał się polskim kibicom grając w Wiśle Kraków.
ODBUDOWAĆ SIĘ
Kolejnym przystankiem 23-letniego piłkarza jest Gdańsk. Kontrakt z Lechią będzie obowiązywał przez trzy lata. Przed trzema laty Fiorentina zapłaciła Legii prawie trzy miliony euro, dziś piłkarz jest wyceniany na milion, Lechia zapłaciła Włochom połowę tej kwoty
– Jestem tu, żeby się odbudować i wrócić do reprezentacji – deklaruje Rafał Wolski w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim.
Posłuchaj wywiadu:
Włodzimierz Machnikowski