Policji wciąż nie udało się złapać złodziei, którzy ukradli kabel zasilający oświetlenie sopockiego Molo. Zginęło około 200 metrów miedzianego przewodu, który przymocowany był pod drewnianą częścią molo. Złodzieje prawdopodobnie przecięli go w ciągu dnia, kiedy lampy były wyłączone.
KRADZIEŻ Z ŁÓDKI?
Kradzież zauważyli pracownicy Kąpieliska Morskiego Sopot i powiadomili policję. Straty mogą wynieść nawet 10 tysięcy złotych. – Podejrzewamy, że złodzieje mogli nawet dokonać kradzieży z łódki – mówi naszemu reporterowi dyrektor Kąpieliska Morskiego Sopot Marcin Kulwas.
OŚWIETLENIE DZIAŁA POŁOWICZNIE
Śledczy zabezpieczyli ślady i szukają złodziei. – Ustalamy ewentualnych świadków kradzieży i sprawdzamy czy teren, na którym doszło do kradzieży obejmuje miejski monitoring – informuje młodszy aspirant Karina Kamińska z policji w Sopocie.
Pracownicy kąpieliska przywrócili już oświetlenie Molo. Działa jednak tylko co druga lampa.
Grzegorz Armatowski/mili