Ciężarówka wjechała w tłum ludzi w Nicei. 84 osoby nie żyją, 18 w stanie krytycznym. „To zamach”

nicea2

Rośnie bilans ofiar czwartkowego zamachu w Nicei. Podczas obchodów Dnia Bastylii rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi na promenadzie.

Z ostatnich, oficjalnych informacji wynika, że w zamachu zginęły 84 osoby, a ponad 100 zostało rannych. Stan 18 jest krytyczny. Jak podają francuskie służby, zamach przeprowadził 31-letni mężczyzna, urodzony w Tunezji. Został zastrzelony podczas akcji policji. Zamachowiec był znany służbom bezpieczeństwa. Prezydent Franocis Holland przedłużył stan wyjątkowy w kraju o kolejne 3 miesiące.

 

AKTUALIZACJA PIĄTEK RANO

Po nadzwyczajnym, kryzysowym posiedzeniu rządu szef francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poinformował, że zginęło 80 osób, a wiele jest rannych – w tym 18 w stanie krytycznym. Prezydent Francois Holland dodał, że w zamachu zginęło wiele dzieci.

Na razie nie ma informacji o tym, by w tragedii ucierpieli Polacy.

 

AKTUALIZACJA 01:08

 

Francuska telewizja powołując się na prokuraturę podaje informację o 73 zabitych w Nicei. Według lokalnych mediów w ciężarówce znajdowała się broń, między innymi granaty.

 

AKTUALIZACJA 00:45

 

Telewizja BFM TV informuje, że oficjalne źródła podają o zwiększonej liczbie zabitych. Według najnowszych doniesień zginęło 60 ludzi.

Jest również oficjalne potwierdzenie tego, że kierowca został zabity w strzelaninie z policją.

Fot. Twitter/A Ragad

PANIKA I UCIECZKA

Tłum ludzi na promenadzie w Nicei obserwował pokaz sztucznych ogni, gdy wjechała w nich rozpędzona ciężarówka. Wybuchła panika, część osób uciekała, część próbowała pomóc rannym, co widać na filmach nakręconych przez świadków zdarzenia.

 

 

ZAMACH TERRORYSTYCZNY?

Sprawę skomentowały już lokalne władze. Według nich to był celowy atak, zamach terrorystyczny. Podają również informację, że kierowca ciężarówki był uzbrojony. Niektórzy świadkowie widzieli, że napastnik celował w innych ludzi. Kierowca został zastrzelony.

 

Prezydent Francji Francois Hollande wziął udział w nadzwyczajnym, kryzysowym posiedzeniu rządu. Do prawdopodobnego zamachu w Nicei doszło dzień po tym, jak Hollande ogłosił zakończenie stanu wyjątkowego utrzymywanego do tej pory od zamachów w Paryżu z listopada 2015 roku.

 

Ślady po kulach na ciężarówce, która wjechała w tłum:

 nicea kule

 Fot. Twitter/Nice-Matin

mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj