Dzięki przekopaniu Mierzei Wiślanej Polska wzbogaci się o tony bursztynu? Sellin: „Mowa o 880 milionach złotych”

Czy przekop Mierzei Wiślanej sprawi, że Polska wzbogaci się o tony bursztynu? Tak twierdzi wiceminister kultury Jarosław Sellin, powołując się na sprawozdanie przedstawione na posiedzeniu zespołu do spraw programowania prac rządu. Ma to oznaczać wielomilionowe zyski dla Skarbu Państwa.

SELLIN: MOŻEMY WYDOBYĆ TONY BURSZTYNU

Kwota wymieniona przez wiceministra Jarosława Sellina jest zawrotna. – Przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej poinformowali nas, że prawdopodobnie – tak się szacuje – ten dosyć głęboki przekop spowoduje, że wydobędziemy tony bursztynu z tego miejsca. Nie wiem, skąd są te szacunki, ale ministerstwo poinformowało, że mowa o 880 milionach złotych – mówi Jarosław Sellin. Co ciekawe, 880 milionów złotych to taka sama kwota, co przewidywany… koszt realizacji przekopu Mierzei Wiślanej.

MINISTERSTWO: NIE MA TAKICH WYLICZEŃ

Tymczasem Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w odpowiedzi na pytania dziennikarza Radia Gdańsk poinformowało, że nie ma żadnych wyliczeń mówiących o bursztynowym potencjale okolic wsi Skowronki, gdzie planuje się przekop. Mowa jedynie o „uprawdopodobnieniu występowania bursztynu”. Resort przypomina też, że zgodnie z Prawem Geologicznym wszelkie złoża kamieni szlachetnych, na które uda się natrafić, trafiają bezpośrednio w skład majątku Skarbu Państwa.

BURSZTYNNIK: TO CAŁKIEM MOŻLIWE

W sprawie „bursztynowego” potencjału przekopu wypowiedział się sopocki mistrz bursztynnictwa Lucjan Myrta. – Uważam, że to bardzo prawdopodobne. Chociażby z tego powodu, że w latach 60. sam zaopatrywałem się w bursztyn głównie na Mierzei Wiślanej. Jest to bowiem najbardziej bursztynonośny region Polski, jeśli chodzi o okolice Bałtyku – mówi.

Przekop Mierzei Wiślanej ma powstać do 2022 roku. Głównym jego celem jest umożliwienie swobodnej i całorocznej żeglugi statków morskich po Zalewie Wiślanym i rozwinięcie potencjału portu w Elblągu oraz innych mniejszych, nadzalewowych portów, między innymi w Tolkmicku i Fromborku.

Maciej Bąk/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj