W rozmowie z Beatą Szewczyk prof. Andrzej Januszajtis opisywał historię dzwonów Bazyliki Mariackiej. 1347 – z tego roku pochodzi pierwsza wiadomość dotycząca dzwonów. Kościół zaczęto budować w 1343 roku. 4 lata później arcybiskup przyznał odpust każdemu, kto podczas bicia w dzwony odmówił Zdrowaś Maryja.
DZWONNICA
– W 1363 roku już jest wiadomość o dzwonnicy, czyli wieży oczywiście. On była wtedy dużo niższa niż obecnie. Wiemy już także o dzwonniku, który był zarazem nauczycielem w szkole mariackiej – mówił profesor.
Znawca dziejów Gdańska wspomniał, że dzisiaj przez pomyłkę mówi się o szkole mariackiej na ul. Chlebnickiej, a prawda jest taka, że mieściła się gdzie indziej, naprzeciwko plebanii.
DZWONY
– Z 1373 roku pochodzi pierwszy dzwon Hosanna, który obecnie znajduje się na wygnaniu w Hildesheimie w Kościele św. Andrzeja. – mówił profesor. Tłumaczył także, skąd znamy datę powstania dzwonu. – Jest na nim inskrypcja: „O Królu Chwały, Chryste, przybądź wraz z pokojem”.
Litery łacińskiego napisu są jednocześnie datą odlania dzwonu. Dzwon przelano ponownie, gdy pękł. Dodano kolejny napis, w którym informuje o tym fakcie i zapisano na nim datę śmierci Zygmunta III.
Różne dzwony uruchamiano z różnych okazji. Każdy jest niepowtarzalny, a ich historia fascynuje każdego. Największy dzwon ważył 6800 kilogramów. Razem na wieży było 7 dzwonów.
Posłuchaj audycji:
Ewelina Belczewska/mar