Młodzi Kaszubi wrócili z ŚDM. „Nie kryliśmy tego, że jesteśmy z Kaszub”

60-osobowa grupa z Chwaszczyna i Szemudu dotarła z Krakowa do domu. Młodzi pielgrzymi odwiedzili Radio Gdańsk. – Jesteśmy pełni energii i radości. Czujemy się napełnieni bożą miłością – mówi Sandra. – Wiele wrażeń, mało snu. Wspomnienia będą nam jeszcze długo towarzyszyły – dodaje ks. Paweł Maj, wikariusz z kościoła św. Mikołaja w Szemudzie.

– Kiedy przejeżdżał obok nas papież Franciszek, czuliśmy wielką energię i ciarki na plecach – opowiadają młodzi pielgrzymi.

– Wszystko, co mówił do nas Papież Franciszek, było niesamowite. To, że zwracał się do nas, byśmy zauważali ludzi starszych, słuchali opowieści naszych dziadków i babci – opowiada jeden z uczestników. – Mam okazję podczas praktyk przebywać ze starszymi w domu opieki społecznej. Widzę, jak oni się cieszą, gdy chcemy być z nimi i przy nich posiedzieć – mówi Dawid z Szemudu.

– To starsi są skarbnicą wiedzy, jednak w czasie Światowych Dni Młodzieży ważna była atmosfera, którą stwarzali młodzi ludzie z całego świata – dodaje Marta z Szemudu.

– Udało nam się także zobaczyć Zakopane i zwiedzić Kraków. Po raz pierwszy widzieliśmy papieża z tak bliska. Zrobiliśmy mnóstwo zdjęć i filmów z krakowskich Błoni, gdzie pojawił się Ojciec Święty. Zobaczenie takiej postaci na żywo, to były olbrzymie emocje. Podobały nam się także papieskie słowa o tym, by nie zasypiać i nie być „młodym emerytem i kanapowcem”,  żeby jeszcze nam się chciało robić różne rzeczy, byśmy się nie bali aktywności – dodają Paulina i Sandra.

MIELIŚMY ŻÓŁTE FLAGI, KOSZULKI, CHUSTY

– W Krakowie podchodzili do nas inni pielgrzymi i pozdrawiali naszą diecezję i Kaszuby. Nie kryliśmy tego, że jesteśmy z Kaszub. Mieliśmy żółte flagi, koszulki, chusty. Spotkaliśmy też mieszkańców kaszubskiej miejscowości Sianowo, którzy obecnie mieszkają w Krakowie. To było wspaniałe spotkanie, ten cały wielobarwny tłum pozdrawiający się wzajemnie na rynku – wspominają pielgrzymi.

Ks. Paweł Maj z parafii św. Mikołaja w Szemudzie był jednym z tych kapłanów, którzy odprawili wraz z papieżem pożegnalną mszę posłania dla młodzieży w Brzegach. – Dla każdego kapłana taka msza to wyjątkowa posługa. Podniosłe chwile budziły wzruszenie. Ma się wtedy poczucie wielkiej kapłańskiej wspólnoty. To pierwsza moja msza odprawiana z Ojcem Świętym – mówi Paweł Maj.

W najbliższym czasie młodzi kaszubi planują zorganizowanie spotkania z miejscową społecznością, aby podzielić się wrażeniami z pielgrzymki.

Szczegóły o kaszubskiej obecności na ŚDM znaleźć można na YouTubie pod hasłem Ruah Studio. Sporo zdjęć jest także na profilu ŚDM – Archidiecezja Gdańska.

Anna Rębas/chor/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj