Honda Civic Type R przy pierwszym spojrzeniu wygląda jak auto stuningowane przez domorosłych mechaników. Wyróżnia się ogromnym spojlerem i dyfuzorem z centralnie umieszczonym światłem przeciwmgłowym.
To nawiązanie do Formuły 1. Przedni, nisko poprowadzony zderzak, niskoprofilowe opony, wzmocnione tarcze hamulcowe z czterotłoczkowymi zaciskami Brembo jasno pokazują, że nie mamy do czynienia ze zwykłym kompaktem.
10 LITRÓW NA 100 KILOMETRÓW
Pod maską znajduje się 2 litrowy silnik wyposażony w turbinę. 100 km/h osiąga w 5,7 sekundy. 310 KM i 400 Nm potrzebują w mieście około 10 litrów benzyny na 100 km.
Ze środka nie chce się wysiadać. Sportowe fotele niechętnie wypuszczają kierowcę. Niewielki lewarek zmiany biegów ma jeszcze mniejszy skok. Twarde zawieszenie połączone z donośnym dźwiękiem wydechu daje niezapomniane wrażenia z jazdy, zwłaszcza w sportowym trybie R+.
DUŻE OSIĄGI I RÓWNIE WYSOKA CENA
Dwa razy lepsze osiągi w stosunku do wersji cywilnej mają jednak swoją dwa razy wyższą cenę (149 tys. zł). Jednak klienci doceniają wyższy standard jazdy.
Auto do testów użyczyła firma Honda Gdynia.
Posłuchaj audycji: