„Lawendowa Osada” w Przywidzu została najlepszym gospodarstwem agroturystycznym na Pomorzu. W Lubaniu, na konferencji „Nowe wyzwania turystyki wiejskiej”, w konkursie głównym przyznano aż 14 nagród.
W najlepszej trójce znalazło się również gospodarstwo agroturystyczne „Nad Strumykiem” państwa Goszów i „Hajduki” pani Małgorzaty Rudzińskiej.
TAK WYGLĄDA „LAWENDOWA OSADA”
PEŁNA INFRASTRUKTURA
Jednak to lawendowe pola w Przywidzu państwa Barbary i Bartosza Idczaków zrobiły największe wrażenie na jury. – Zdobyliśmy pierwsze miejsce, jest to niesamowite wyróżnienie. Oprócz pola lawendy, są trzy chatki lawendowe, w których przyjmujemy gości. Prowadzimy gospodarstwo agroturystyczne, ale jest też pewna infrastruktura, która składa się z groty solnej, basenu, sauny i gorącej bali – mówi naszemu reporterowi pan Bartosz.
„Lawendowa Osada” jest ekologicznym gospodarstwem, w którym uprawia się pierwsze i największe w północnej Polsce, na Pomorzu i Kaszubach pole lawendy. Jest tu aż kilkanaście jej odmian. – Prowansja na Kaszubach, śmieje się pani Barbara. – Plantacja lawendy to bardzo trudna i ciężka praca. My ją uprawiamy ekologicznie, czyli prawie non stop pielimy. Jeżeli chodzi o tę roślinę, to u nas są bardzo trudne warunki do uprawy, ale my chyba się uparliśmy – dodaje właścicielka „Lawendowej Osady”.
POMORZE CORAZ POPULARNIEJSZE
Kaszuby, rozwój agroturystyki, Bałtyk i produkty regionalne, sprawiają, że Pomorze jest w turystycznej czołówce Polski – uważa prof. Mirosław Boruszczak z Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku. – Ludzie jadą z ciekawości, a potem starają się nas lubić, a my ich i stąd taka popularność. Czy truskawka, czy kaczka, czy gęś, to markowy produkt naszego województwa i jest to na pewno magnetyczny czynnik – mówił profesor.
„Lawendowa Osada” działa przez cały rok. Koszt noclegu w 4-osobowym domku to 350 zł za dobę.
rg/mmt