Stefania Pawłowska, która urodziła się w 1924 roku, żyje od zakończenia II wojny światowej z fałszywymi papierami z czasów okupacji. Tak naprawdę nazywa się Rzewuska. Jej mąż Ryszard Wacław Rzewuski, żołnierz Armii Krajowej z Nowogródczyzny, przeszedł do konspiracji ze swoim oddziałem w Rakowcu pod Kwidzynem. Fałszywe papiery chroniły jego rodzinę przed Urzędem Bezpieczeństwa.
92-letnia pani Stefania mieszka w Kwidzynie. Wieczorami w domu Pawłowskich (a właściwie Rzewuskich) śpiewało się piosenki partyzanckie i te, których uczono w szkole przed wojną.
W nagraniu dla Instytutu Pamięci Narodowej zarejestrowanym w 2014 roku przypomina zapomniane przez wielu utwory. Teraz mogą ich posłuchać także słuchacze audycji „Nieznane głosy świadków historii” Piotra Szubarczyka.