Uciekli do Niemiec, ale zostali złapani. Podejrzani o zabójstwo w Kwidzynie już w Polsce

Zatrzymani w Niemczech trzej podejrzani o zabójstwo w Kwidzynie zostali przewiezieni do Polski. Chodzi o tragedię z początku października – od strzału z broni zginął 20-latek.

Mężczyźni, w wieku od 24 do 29 lat, zostali zatrzymani przez niemieckich antyterrorystów w pobliżu miejscowości Blasien. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wysłała za nimi Europejski Nakaz Aresztowania. Jeden usłyszał zarzut zabójstwa, dwaj pozostali utrudniania postępowania, pomoc sprawcy w ucieczce i ukrywaniu się.

KOLEJNI ZATRZYMANI W POLSCE

Podejrzani przez kilka tygodni siedzieli w niemieckim areszcie – tyle trwała ich procedura ekstradycyjna. W związku z tą sprawą zatrzymanych było jeszcze czterech mężczyzn. Dwóm został uchylony tymczasowy areszt. Jeden pozostał za kratkami, a jeden był przesłuchany w charakterze świadka.

Do zbrodni doszło 7 października na ulicy Warszawskiej. 20-latek został postrzelony z broni palnej. Trafił do szpitala, wkrótce potem zmarł. Motywem zabójstwa były porachunki pseudokibiców. Zamordowany 20-latek należał do grudziądzkiego fanklubu Widzewa Łódź. Podejrzani są sympatykami Legii Warszawa.

Grzegorz Armatowski/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj