Nareszcie bez reklam, za to z iluminacją. Hala Olivia ma nowe oblicze. W środę odbył się specjalny pokaz odnowionego budynku.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz mówi, że Hala Olivia zyskała drugą młodość. – Wszyscy się cieszymy, że nie jest pokryta reklamami, że pokazuje swój kształt. Przypomina tym, którzy ją pamiętają z dawnych lat, jej budowę, jej funkcjonowanie, a młodszemu pokoleniu przypomina jak ona naprawdę wyglądała. Będąc przez wiele lat przykryta płachtami straciła wiele. Była po prostu słupem ogłoszeniowym – zaznacza prezydent.
Klub GKS Stoczniowiec pozyskał niezbędne środki – prawie 22 mln zł – z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, prawie 45 proc. dołożyło miasto Gdańsk, które jest właścicielem obiektu, środki własne dołożył GKS Stoczniowiec.
SPORO SIĘ ZMIENIŁO
Maszynownia przeszła kapitalny remont. Całkowicie wymienione zostały m.in.: węzły ciepłownicze, kanalizacyjne i wodociągi. Zamontowano monitoring wewnątrz i na zewnątrz hali. Dach również został wyremontowany i zyskał nowe poszycie.
Rozbudowano całoroczny tor curlingowy w małej hali. Odnowiono również elewację głównej hali. Drewniane okna wymieniono na aluminiowe. Szyby i witryny także są od teraz podświetlane. Od strony ulicy Grunwaldzkiej można zobaczyć znów kolorowe logo z herbem Gdańska. Odremontowano także taras nad wejściem do hali oraz parking.
Wojtek Luściński/mar