Kolejne sklepy sieci Alma w Trójmieście zamknięte. Tym razem zdecydowano o likwidacji lokali w CH Klif w Orłowie i Galerii Szperk na Pogórzu w Gdyni.
O kłopotach delikatesów Alma informujemy od lipca. W sklepach opustoszały półki, zniknęły tzw. wyspy z promocyjnymi towarami, regularnie brakuje świeżych produktów, takich jak wędliny, sery i ryby. Personel tak układał towary, by regały nie wyglądały na puste, w wyniku czego w sklepach widoczne były np. ciągnące się po kilka metrów rzędy wód mineralnych czy szamponów. Zdezorientowanym klientom tłumaczono, że braki spowodowane są zwłoką w dostawie.
20 ZAMKNIĘTYCH SKLEPÓW
Opustoszałe sklepy to wynik narastających kłopotów finansowych spółki Alma. W I półroczu 2016 roku przychód firmy spadł z 790 do 719 mln złotych, a kredyt w wysokości 60 mln zł wypowiedział Almie bank PKO BP. Do października sieć zdecydowała się zamknąć 20 nierentownych placówek w całej Polsce, w tym flagowy lokal w warszawskim Wilanowie. 14 października do sądu rejonowego w Krakowie trafił wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, zaplanowano zwolnienia grupowe pracowników.
Najnowszy sklep Almy w Trójmieście otwarto w Centrum Metropolia w Gdańsku. Fot. Agencja KFP/Krzysztof Mystkowski
Pod koniec października zdecydowano też o zamknięciu sklepu internetowego Alma24.pl, a z dniem 2 grudnia działalność skończył program lojalnościowy Almy „Klub Konesera”. Zdobyte wcześniej punkty będzie można wykorzystać w ciągu 60 dni od daty zamknięcia programu – informuje sieć na stronie internetowej.
W Trójmieście ostatnio zlikwidowano sklepy sieci w CH Klif w gdyńskim Orłowie oraz Galerii Szperk na Pogórzu. Jak informuje administracja tej ostatniej, Alma została zamknięta w połowie listopada. – Na jej miejscu powstanie inny sklep spożywczy. Na razie trwają negocjacje z jedną z sieci – dowiadujemy się od przedstawicielki firmy zarządzającej.
CO DALEJ ZE SKLEPAMI W TRÓJMIEŚCIE?
W Trójmieście działają jeszcze trzy sklepy sieci – przy ul. Redłowskiej w Gdyni, ul. Sikorskiego w Sopocie i najnowszy – otwarty w październiku w Galerii Metropolia w Gdańsku. W tej ostatniej lokalizacji Alma stawia na nową strategię marketingową, promując się jako „Delikatesy Niskich Cen”. – Sklep ma się dobrze i nie mamy żadnych informacji, by to się miało zmienić. Alma proponuje klientom dobre jakościowo produkty w atrakcyjnych cenach. To się sprawdza – podkreśla Magdalena Kosmos z agencji PR-owej współpracującej z CH Metropolia.
Sklep Almy w Sopocie przy ul. Sikorskiego. Fot. Agencja KFP/Krzysztof Mystkowski
Delikatesy Alma założył w 1991 roku biznesmen i jeden z najbogatszych Polaków Jerzy Mazgaj. Od początku ofertę kierowano do bardziej zamożnego klienta. Postawiono na produkty, których nie można było dostać w innych sklepach spożywczych m.in. bogatą ofertę win, kaw, towary sprowadzane z zagranicy.