Blokowanie mównicy, protesty przed Sejmem, aż w końcu interwencja policji. Burza na Wiejskiej

Po burzliwym posiedzeniu Sejmu, przez całą noc na Wiejskiej protestowali przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji. Nad ranem policja użyła siły, odpychając osoby, próbujące blokować samochody z parlamentarzystami PiS opuszczające budynek. Przed Sejmem jest wciąż kilkadziesiąt osób oraz oddziały policji, która otoczyła wjazdy do parlamentu. Do protestu przed budynkiem parlamentu doszło w piątek (16 grudnia) wieczorem, jeszcze podczas trwania burzliwego posiedzenia Sejmu. W czasie tych obrad kilkudziesięcioosobowa grupa posłów opozycji rozpoczęła okupację mównicy sejmowej, w proteście przeciw wykluczeniu z obrad posła PO Michała Szczerby.

USUNIĘCIE POSŁA I BLOKOWANIE OBRAD

Przed 16- stą Michał Szczerba z PO wszedł na mównicę z kartką z napisem: „Wolne media w Sejmie” i rozpoczął swoją wypowiedź. Marszałek Sejmu chciał, by opuścił mównicę uznając, że złamał regulamin, a gdy to się nie stało, wykluczył go z obrad. Opozycja uważa, że poseł regulaminu nie złamał a działania marszałka uznaje za niedopuszczalne. Następnie posłowie opozycji zablokowali mównicę, odśpiewali hymn narodowy. Skandowali do marszałka „Przywróć Posła!” i „Demokracja!”. Przed 19.00 zajęli też miejsca wokół fotela marszałka Sejmu. Rozległy się okrzyki „Targowica” i „wolne media”. Komisja regulaminowa utrzymała karę dla posła PO Michała Szczerby. Został on wykluczony z obrad przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

KONSEKWENCJE

Lider Prawa i Sprawiedliwości zapowiadał podczas konferencji prasowej wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które blokują sejmową salę obrad. Jarosław Kaczyński powiedział, że działania opozycji przybrały charakter „chuligaństwa parlamentarnego”, a działania PO, Nowoczesnej i PSL porównał do zachowania posłów Samoobrony sprzed lat i ocenił, że jest to próba zablokowania prac parlamentu. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego zachowanie posłów to próba zablokowania dwóch ważnych ustaw: budżetowej i dezubekizacyjnej.

PROTEST PARLAMENTARZYSTÓW

Przedstawiciele opozycji zapowiadali, że nie opuszczą mównicy i stołu prezydialnego dopóki Marek Kuchciński nie pozwoli na nowo uczestniczyć w posiedzeniu Michałowi Szczerbie. Parlamentarzyści protestowali również przeciwko zmianom, jakie kierownictwo Sejmu chce wprowadzić w pracy parlamentarnych dziennikarzy. Zdaniem opozycji zmiany ograniczą prawo mediów do informacji i kontroli działań polityków. Politycy PiS mówią, że zmiany dostępie mediów do Sejmu mają uporządkować sytuację w budynku parlamentu.

PRZENIESIENIE OBRAD

Wieczorem posiedzenie Sejmu zostało przeniesione do sali kolumnowej. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że głosowanie będzie się odbywało przez podniesienie ręki, a głosy będą liczone przez posłów-sekretarzy. Poseł sprawozdawca projektu ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych Arkadiusz Czartoryski z PIS przedstawił poprawione sprawozdaniem projektu. Tak samo jak w przypadku ustawy budżetowej, wnioski i poprawki zgłoszone przez opozycję posłowie głosowali łącznie. Sejm przyjął ustawę budżetową na rok 2017 oraz ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych.

OPOZYCJA KWESTIONUJE LEGALNOŚĆ OBRAD

Opozycja uznaje obrady w sejmowej sali kolumnowej za nielegalne i domaga się zwołania na 20 grudnia dodatkowego posiedzenia Sejmu. Ma watpliwości, czy podczas głosowania było kworum i czy głosowanie przeprowadzono zgodnie z regułami. Przewodniczący klubów opozycyjnych podważają też legalność „blokowego” głosowania nad budżetem, gdy kolejne poprawki nie były głosowane jedna po drugiej, ale zostały połączone w bloki, nad którymi później głosowano. Ponadto Platforma Obywatelska twierdzi, że posłowie PiS złamali prawo, podpisując listy obecności już po formalnym zamknięciu posiedzenia Sejmu. PiS utrzymuje, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Poseł PiS, Henryk Kowalczyk powiedział dziennikarzom, że było kworum i wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem.

MANIFESTACJE POD SEJMEM

Wieczorem pod Sejmem zaczęło gromadzić się coraz więcej osób – przedstawicieli i sympatyków Komitetu Obrony Demokracji. „Wolność słowa” i „wolne media” – takie hasła mają na transparentach uczestnicy manifestacji . Jak poinformował IAR rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, w manifestacji brało udział w szczytowym momencie około 2,5 tysiąca osób. Pytana przez IAR policja zapowiadała podanie danych na temat liczby uczestników, po zabezpieczeniu terenu. Podczas protestu głos zabierali przedstawiciele opozycji.

Okołu stu mieszkańców Trójmiasta zebrało się także przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości na Targu Drzewnym w Gdańsku.

– Wychodzimy na ulice w proteście przeciwko kolejnym próbom demontowania demokratycznego państwa prawa. Jesteśmy pod biurami, w których nikogo nie ma. Apelujemy do prezydenta jako ostatniej osoby, która może zrobić tutaj porządek – mówił naszej reporterce jeden z uczestników protestu.

 

SEJM ZABLOKOWANY PRZEZ POLICJĘ

Około godz. pierwszej, stołeczna policja zablokowała wszystkie wjazdy i wyjazdy w okolicach Sejmu i zwróciła się do protestujących przez megafony, by osoby postronne opuściły miejsce. Posłowie PiS nie mogli wyjechać poza teren parlamentu, bo ich samochody były blokowane przez grupę demonstrantów. Przed Sejmem doszło do szarpaniny między demonstrującymi a policjantami blokującymi dostęp do samochodów. Protestujący byli skutecznie odsuwani przez policjantów. Rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek powiedział IAR, że nieprawdziwe są informacje jakoby policja użyła wobec protestujących, gazu łzawiącego. Takie doniesienia pojawiły się w mediach społecznościowych . Dodał, że od strony protestujących została rzucona świeca dymna i race. Uczestnicy protestu z którymi rozmawiała IAR określali akcję policji jako brutalną i nieuzasadnioną. Jednak rzecznik policji utrzymywał, że była konieczna.

Około godz. 3.00, samochody z premier Beatą Szydło i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim wyjechały z terenu Sejmu. Kilkunastu przedstawicieli opozycji wciąż jest w sali obrad Sejmu. Osoby te zmieniają się z innymi co 2 godziny.

IAR/jK
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj