Wylała Martwa Wisła przy Wiślnej w Letnicy, strażacy pompowali wodę przy Sztutowskiej a potem stawiali zaporę przy Siennej – takie są skutki cofki w rejonie Gdańska. Wiejący z północy wiatr wpycha wodę do rzek. Stany alarmowe są przekroczone o ponad pół metra.
W Gdańsku zwołano Zespół Zarządzania Kryzysowego. Strażacy zabezpieczają też ustecki port. Podobne działania prowadzą też między innymi w Kątach Rybackich, Krynicy Morskiej, Mechelinkach, Rewie i Łebie.Od rana ratownicy interweniowali w 20 podobnych przypadkach. Gasili też 12 pożarów sadzy w kominie i 53 razy usuwali zniszczone drzewa, rynny i dachy.Takie działania trwają między innymi na ulicy Polanki w Gdańsku. Upadające drzewo zerwało tam sieć energetyczną. Droga jest zablokowana.
Jak mówią synoptycy z gdyńskiego biura prognoz IMGW po północy wiatr będzie słabł. Teraz najsilniej wieje nad morzem – do 95 km/h. W głębi lądu, w rejonie Chojnic – 60 km/h. Jutro w ciągu dnia powieje do 50 km/h. Będzie jednak padać. Do rana przybędzie około 8 cm śniegu. Drugie tyle jutro w ciągu dnia. Śnieg wciąż będzie zawiewany.
Warunki na drogach Pomorza poprawiają się. Obwodnica Trójmiasta i autostrada A1 są w większości czarne. Biało i ślisko jest wciąż na drogach Kaszub i Kociewia.