18 dni na odpoczynek mieli piłkarze Arki Gdynia, którzy dziś wrócili z urlopów. Na pierwszych zajęciach w 2017 roku pojawiło się 25 zawodników. Na treningu zabrakło Dariusza Formelli, który pod koniec grudnia został wypożyczony z Lecha Poznań oraz Michała Nalepy i Damiana Mosiejko, którzy wiosną mają zostać wypożyczeni do klubów z niższych lig. W treningu nie brał udziału również przeziębiony Yannick Samea Kakoko.
Pojawił się za to Andrij Waceba. Ukraińsku pomocnik zawodnikiem Arki jest już od jesieni ubiegłego roku, ale dotychczas nie mógł grać z powodu problemów formalnych. Przed przyjazdem do Polski miał status amatora i wedle przepisów FIFA dopiero wiosną będzie mógł zadebiutować w Lotto Ekstraklasie.

NAJPIERW BADANIA I WAŻENIE

O 9.00 rano zawodnicy stawili się w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej, gdzie mieli pobieraną krew. Następnie każdy musiał wejść na wagę.

– Schudłem 100 gramów. Teraz będę musiał nadbudowywać masę mięśniową, mówi żartobliwie Adam Marciniak. Obrońca żółto-niebieskich przyznaje, że podczas urlopy zdążył poczuć futbolowy głód.

– Każdy z nas trenuje praktycznie od dziecka, więc każda dłuższa przerwa od piłki sprawia, że chcę się wyjść pograć. Niejednokrotnie wielu z nas umawia się ze znajomymi i idzie sobie pokopać we własnym zakresie, bo każdy to lubi robić, nie ukrywa Marciniak.

POKOPALI W ŚNIEGU

Piłkarze Arki pokopali dzisiaj piłkę mimo, ekstremalnie trudnych warunków. Zaśnieżona murawa nie stanowiła żadnego problemu.

– Na pogodę nie mamy wpływu. Nie ma co panikować. Znając polskie realia będzie to pewnie krótkotrwały atak zimy. Poza tym klub zadbał o to, żebyśmy wyjechali na obóz przygotowawczy na Cypr.

PRZED WYJAZDEM NA OBÓZ TESTY

W piątek żółto-niebieskich czekają testy wydolnościowe i szybkościowe. Ich wyniki pomogą nakreślić plan przygotowań do piłkarskiej wiosny.

– Mówi się, że zimowy okres przygotowań jest podwaliną pod cały piłkarski rok. Ważnym elementem przygotowań będą piątkowe i sobotnie badania. Mam pewną formułę, którą od kilku lat wdrażam podczas okresu przygotowawczego. Każdy okres przygotowawczego ma jednak swoją specyfikę i trzeba plan modyfikować. Nie można powielać ciągle tego samego szablonu, mówi asystent pierwszego trenera Grzegorz Witt, który jest odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne drużyny.

Arka do 12 stycznia będzie trenować w Gdyni. Następnie wyjedzie na 5-dniowe zgrupowanie do Władysławowa, gdzie rozegrają pierwszy w tym roku sparing. Rywalem będzie trzecioligowy KS Chwaszczyno. Po powrocie żółto-niebieskich czeka kolejna gra kontrolna z Gryfem Wejherowo. Mecz zaplanowano na 21 stycznia.

Dzień później drużyna będzie już na Cyprze. Tam gdynianie rozegrają 4 sparingi ( CFR 1907 Cluj, Atalantas Kłajpeda, Cukaricki Belgrad, Rad Belgrad). Próbą generalną przed powrotem do walki o ekstraklasowe punkty będzie zaplanowane na 5 lutego w Gdyni starcie z Olimpią Grudziądz.