Słuchacze wciąż ostrzegają i chwalą się…rekordami

– Stoi. Dosłownie. Rakoczego na podjeździe na gdańską Morenę – pisze Piotrek.

– Na skrzyżowaniu Żołnierzy Wyklętych z Chrzanowskiego w kierunku Matarni stoi VW Polo, prawdopodobnie niesprawny. Cały prawy pas się korkuje od Galerii Bałtyckiej – ostrzega słuchacz. – Ciężko podjechać na Chełm Cienistą od Zaroślaka. Auta się ślizgają i cześć zawraca.

– Dzisiaj rekord świata: Gdańsk Nowy Port-Lębork jechałem przez 4 godziny – pisze Michał.

– Stoję na obwodnicy już 2 godziny i pytam, dlaczego służby pozwalają w tej sytuacji wyjeżdżać tirom na obwodnicę. Jak widzę kolejne ciężarówki wjeżdżające z obwodnicy południowej to mnie krew zalewa. Chcę już być w domu, a jestem w aucie od 14 – pisze Ola.

– Brat stojący w korku na DK22 przez równo 2h przejechał 300 metrów. Trzymajcie się kierowcy! Ciężki wieczór przed Wami! – pozdrawia Julia. Oj prawda…Także trzymamy kciuki za Wasze bezpieczne powroty.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj