Trzydzieści milionów wyniosły straty spowodowane przez ostatni sztorm. To wstępne obliczenia Urzędu Morskiego w Słupsku.

Chodzi o uszkodzenia wałów wydmowych, zabrany przez sztorm wcześniej wysypany na plażę tak zwany refulat, czyli piasek, uszkodzone lub wyrwane drewniane pale, czyli ostrogi brzegowe, drogi, zejścia techniczne na plaże.

W Ustce straty oszacowano na sześć i pół miliona, w Darłowie na dziewięć milionów złotych, w Łebie na trzy miliony, a w Ustroniu i Kołobrzegu na 11 milionów złotych. Tylko w okolicach Kołobrzegu wiatr powalił 173 drzewa.

TRWA SZACOWANIE STRAT

– Teraz trwa jeszcze szacowanie strat w portach i małych przystaniach rybackich. To może potrwać jeszcze kilka dni – poinformowała rzeczniczka Urzędu Morskiego w Słupsku Anna Gliniecka-Woś.

Urząd wystąpi do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej o przyznanie pieniędzy na naprawienia szkód z rezerwy resortu.

Przemysław Woś