Coraz więcej przypadków znęcania się nad zwierzętami. Ministerstwo reaguje. „To ma być jasny sygnał”

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzenia kar dla sprawców przemocy wobec zwierząt. Projekt ustawy został już skierowany do uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji. To reakcja na rosnącą liczbę takich przypadków.

– Wysyłamy jasny sygnał: zero tolerancji dla znęcania się nad zwierzętami – uzasadnił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który kieruje pracami nad projektem.

Założenia projektu były konsultowane z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz z Ministerstwem Środowiska. Wykorzystano także liczne sugestie organizacji pozarządowych zajmujących się problematyką praw zwierząt.

NAWET 100 TYS. ZŁOTYCH NAWIĄZKI

Projekt proponuje m.in. zwiększenie kar nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz nieuchronną dla sprawy przemocy nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt. Ma ona wynosić od 1000 do 100 000 zł.

W programie Twoje prawo, prowadzonym przez Artura Kiełbasińskiego, pomysł resortu sprawiedliwości komentowali Agnieszka Kępka prowadząca w Radiu Gdańsk audycję Psie porady oraz adwokat Maciej Śledź.

DOTYCHCZASOWE KARY NIEODCZUWALNE DLA SPRAWCÓW

– Jestem za zaostrzeniem kar, ale one muszą być dotkliwe, żeby odczuł je człowiek, który robi zwierzęciu krzywdę – mówiła Agnieszka Kępka, która przez wiele lat była biegłym sądowym.

Dotychczas wymierzane kary nie były dotkliwe dla sprawców przemocy wobec zwierząt. Ze statystyk wynika, że najczęściej zasądzane są kary w zawieszeniu – komentował prawnik Maciej Śledź. – Często sądy orzekają dozór kuratora.

 

mro

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj